sierpień 2018

A mi jest szkoda lata i nostalgiczny kubek z wiatrakiem

Lato Kilka dni temu poczułam w powietrzu zapowiedź jesieni. To się wie… Wychodzisz z domu i nagle świat pachnie inaczej. Jakiś żal mnie ogarnął i poczucie straty. Może dlatego, że czas tak szybko płynie, a ja wciąż nie jestem gotowa na to tempo… Człowiek sobie tyle naobiecuje, a później robi zupełnie inne rzeczy, i chociaż […]

A mi jest szkoda lata i nostalgiczny kubek z wiatrakiem Read More »

Książka na weekend – Dziennik przetrwania Małgorzata Mroczkowska

Wstęp… Dziś kolejna propozycja na weekendowy relaks. Przed Wami książka Małgorzaty Mroczkowskiej – Dziennik przetrwania. Zapiski niedoskonałej matki.  Premiera tej powieści dla kobiet odbyła się 18 lipca, więc minął już ponad miesiąc, jak daje uśmiech i nadzieję innym matkom na pełny etat. Kiedy wziełam ją do ręki, przeraziła mnie ilość stron oraz temat, bo moje

Książka na weekend – Dziennik przetrwania Małgorzata Mroczkowska Read More »

Z wizytą w Jakubowie… czyli śladami Małgosi z książki PUCH NIEMARNY B. Pajdosz

Pomysł który się zrealizował Jeszcze w maju napisała do mnie Zuzanna – Promotorka czytelnictwa z propozycją włączenia się do akcji promocyjnej pewnej książki, zupełnie nie znanej mi autorki. Nie ukrywam, że byłam zaskoczona, ale oczywiście wizja wzięcia udziału w przedsięwzięciu zainteresowała mnie. Świadomość, że moja opinia może wspomóc promocję, była przyjemna. Do tego w perspektywie szykowała się

Z wizytą w Jakubowie… czyli śladami Małgosi z książki PUCH NIEMARNY B. Pajdosz Read More »

Książka na letni wieczór – Lato utkane z marzeń G. Gargaś

O czytaniu… Z tym czytaniem to u mnie jest tak, że czytam kiedy tylko mam chwilę dla siebie i wolne ręce. Bywa jednak, że nie mam wolnych rąk… bo książka tak mnie pochłonie, że wciąż są nią zajęte. Co jakiś czas trafia do mnie jakiś egzemplarz recenzencki i wtedy mam wymówkę, że czytam by zachęcić

Książka na letni wieczór – Lato utkane z marzeń G. Gargaś Read More »

I ślubuję Ci… czyli porcelana na nową drogę życia

Miłość niejedno ma imię Czasem bardzo trudno mi zebrać myśli, ułożyć je w słowa i zapisać je dla Was.  Wena, kapryśne dziewczę… już mi się zdaje, że ją widzę za rogiem, gdy ta, nagle rozpływa się we mgle. Wtedy sięgam do przeróżnych zakamarków i szukam jej śladów… takim zakamarkiem jest notes z różnymi zapiskami. Wchodząc

I ślubuję Ci… czyli porcelana na nową drogę życia Read More »

Scroll to Top